#13

Dziś jeszcze jeden ważny dzień!!

Ogólnopolski Dzień Świadomości o Kleszczowym Zapaleniu Mózgu.




Kleszczowe  zapalenie  mózgu  (KZM)  jest  chorobą  wirusową,  którą  możemy  się  zarazić  zaraz  po  wbiciu  się  kleszcza  w  nasz  organizm, ponieważ  wirus  ten  bytuje  w  śliniankach  pasożyta.  Nieleczona  choroba  może  prowadzić do  trwałego  kalectwa,  a  nawet  śmierci. 
Termin 30 marca to na pewno nie jest przypadkowy na Ogólnopolski Dzień Świadomości o Kleszczowym Zapaleniu Mózgu.  Przecież od kwietnia do czerwca trwa pierwszy szczytowy okres aktywności kleszczy, drugi przypada na wrzesień i październik.
 Zachodzące obecnie zmiany klimatyczne powodują, że kleszcze możemy  spotkać  niemalże  wszędzie,  właściwie  przez cały  rok,  łącznie  z  miesiącami  zimowymi. 
Najczęściej znajdowanymi to kleszcz łąkowy i kleszcz pospolity.
 Do każdego etapu  cyklu  rozwojowego  kleszcze  potrzebują  pobrania pokarmu, robią to trzykrotnie w ciągu całego życia. Gdy pokarmu jest dostatecznie dużo, cały cykl może się zamknąć w kilku miesiącach, w sytuacji niedoboru może trwać nawet do 3 lat.
 Kleszcze  we  wszystkich  stadiach  rozwojowych mogą przenosić bakterie powodujące boreliozę, natomiast nimfy i osobniki dorosłe pełne spektrum chorób odkleszczowych. Czynniki chorobotwórcze trafiły do ich organizmów wraz z krwią poprzednich żywicieli, dlatego też larwy przenoszą tylko krętki borelli, które dziedziczą po matce.
źródło: https://ippez.prowly.com/52927-nie-igraj-z-kleszczem-wygraj-z-kleszczowym-zapaleniem-mozgu

Kleszcze to pajęczaki, bytują w miejscach wilgotnych (ale nie mokrych), cienistych z dużą ilością martwej materii. Nie są duże, więc wejść wysoko nie dadzą rady. Najmłodsze, czyli larwy, wchodzą na wysokość nie wyższą niż ok. 2 cm, osobniki dorosłe możemy najczęściej spotkać na wysokości do 75.
 Gdzie znajdziemy je najczęściej? Wszędzie tam, gdzie nie występuje dużo słońca i pojawiają się żywiciele, czyli zwierzęta, których krwią można się żywić.  W lesie, na omszonych pniakach, na paprociach, trawach i borówkach rosnących wzdłuż zwierzęcych szlaków migracyjnych (ścieżek wydeptywanych podczas codziennych wędrówek w poszukiwaniu jedzenia i wody); na liściach niskich drzew i krzewów; w trawie w parku czy w naszym przydomowym ogródku. Mogą być niemalże wszędzie!

W jaki sposób znajdują pożywienie, a właściwie swoich żywicieli, np. ludzi? Na przednich odnóżach mają narząd Hallera, zastępujący im narząd węchu i służący do odczuwania trzech wskaźników świadczących o tym, że jesteśmy żywi i w naszych żyłach płynie krew.
•   dwutlenek węgla emitowany przez nasze ciało,
•   ciepło,
•   drgania.
Pomagają one również w znalezieniu najlepszego miejsca do wbicia w organizmie.Gdy kleszcz wyczuje żywiciela, kieruje się w jego kierunku. Najczęściej strącamy go z gałązek roślin lub źdźbeł trawy, przechodząc przez miejsca, gdzie cierpliwie czeka na wę-drujące zwierzęta.  Kleszcze szukają na naszym organizmie miejsc, które są najcieplejsze, są źródłem dwutlenku węgla oraz mają najcieńszą skórę, przez którą wyczuwa się drgania.
źródło: https://ippez.prowly.com/52927-nie-igraj-z-kleszczem-wygraj-z-kleszczowym-zapaleniem-mozgu

Gdy kleszcz znajdzie najlepsze miejsce, żeby się najeść, wbija w nasze ciało aparat gębowy. Podczas wbijania się w żywiciela wpuszcza do organizmu – wraz ze śliną – substancję znieczulającą oraz substancję cementującą, dzięki której mocniej się trzyma. W tym momencie może również dojść do przekazania organizmowi żywiciela wirusa wywołującego kleszczowe zapalenie mózgu, jeżeli pasożyt jest jego nosicielem.
Wessana krew trafia do jelit kleszcza, gdzie poddawana jest filtrowaniu. Pasożyt wyciąga z niej tylko to, co jest mu potrzebne, między innymi białka. Całą płynną resztę wydala do organizmu żywiciela.  Niestety,  oprócz  krwi  pozbawianej niektórych elementów, wypluwa również różne czynniki chorobotwórcze, jak na przykład krętki borelii, mogące powodować chorobę o nazwie borelioza. Następnie wsysa kolejną partię krwi aż  do  pobrania  wystarczającej  ilości  pokarmu.
Zanim  dojdzie  do  pierwszego  wydalenia,  mija mniej więcej dwanaście godzin. Oznacza to, że mamy około dwanaście godzin na prawidłowe wyjęcie pasożyta!
Do wyciągania kleszczy stosuje się pęsety lub inne specjalistyczne wyciągarki. Najlepsze są te, które opierają się na prostym, mechanicznym usunięciu pasożyta. Kleszcza należy złapać jak najbliżej skóry i zdecydowanym ruchem pociągnąć do góry. Po wyjęciu zabijamy pasożyta, na przykład poprzez wrzucenie go do alkoholu lub ciepłej wody; rozgniecenie narzędziem, którym go wyciągaliśmy.
 Nie zapomnijcie o odkażeniu wyciągarki i miejsca, w którym był wbity oraz dokładnym umyciu dłoni wodą z mydłem. Bardzo ważne jest, żeby podczas wyciągania nie zgnieść części miękkiej kleszcza, gdyż właśnie w niej znajdują się jelita. Mogłoby to spowodować wyciśnięcie ich zawartości do naszego organizmu, a wraz z nią patogenów, a tego chcemy uniknąć. Między innymi dlatego odradza się wykręcanie kleszczy. Poza tym, gdy zaczyna się przy kleszczu majstrować, pasożyt szykuje się do ucieczki. Jego pierwszym odruchem jest pozbywanie się zawartości jelit, w celu zmniejszenia swojego ciężaru. Zachowuje się tak podczas wykręcania oraz wtedy, gdy próbujemy go przydusić. Nie powinno się zatem kleszcza smarować olejkami, masłem, oliwą, alkoholem lub czymkolwiek innym. Wymrażanie, przypalanie lub próżniowe usuwanie również może prowadzić do przedwczesnego wydalenia pobranej wcześniej krwi.


Aby  uniknąć  zarażenia  chorobami  odkleszczowymi,  najlepiej  nie  dopuścić  do  wbicia  się  kleszcza w naszą skórę.
 Wybierając się w teren, należy ubrać się odpowiednio. Zwróć uwagę na:
•   jasne ubrania – kleszcze nie widzą, więc kolor tego, co mamy na sobie jest im obojętny, jednak my widzimy, a dzięki jasnym kolorom łatwiej nam zobaczyć spacerujące pasożyty i strzepnąć je, zanim wejdą na skórę;
•   przewiewne długie spodnie, najlepiej włożone w skarpetki – dzięki temu pajęczaki nie wejdą na skórę, gdy zostaną strącone na nasze ubranie z niskiej roślinności lub trawy;
•   przewiewna koszulka z długim rękawem włożona w spodnie – unikniemy tego, że kleszcz wejdzie po spodniach pod koszulkę i dostanie się na skórę;
•   osoby do 150 cm wzrostu powinny chodzić w czapce – będzie ona granicą dla chodzących po ciele pasożytów, chroniąc przed wejściem we włosy oraz przed bezpośrednim strąceniem kleszczy z roślin na głowę.Pamiętaj, że żaden środek odstraszający, ani ubiór nie zapewnią ci 100% ochrony. Zawsze po wyjściu w teren należy dokładnie obejrzeć całe ciało!

źródła: ekokalendarz.pl
https://www.kleszcze.info.pl/
https://ippez.prowly.com/52927-nie-igraj-z-kleszczem-wygraj-z-kleszczowym-zapaleniem-mozgu




Komentarze

Popularne posty